Tonery Augustów

Tonery Augustów. Na tropie tuszu.

Tonery Augustów. Dobry tusz to sztuka.

Jakość wydruków zależy nie tylko do jakości drukarki  z jakiej korzystamy, ale głównie od jakości tuszu. To właśnie tusz decyduje o tym, czy wydruk będzie wyglądał jak zakładaliśmy i odpowiadał dla cyfrowego wzorca. Stworzenie dobrego tuszu to nie lada wyzwanie, ponieważ proces ten jest bardzo skomplikowany. Wielu nazywa go kolejną dziedziną sztuki, choć może to przesada. Tonery Augustów muszą być napełnione najlepszej jakości tuszem.

Tonery Augustów. Jak produkuje się tusz?

Produkcja tuszu startuje od wypełnienia spoiwem specjalnych naczyń mieszalniczych. Spoiwem zazwyczaj jest substancja, przypominająca w swej konsystencji żywicę.  Dzięki działaniu na niej wysokiej temperatury powstaje już baza dla przyszłego tuszu.  Do spoiwa należy potem dodać sproszkowany pigment. Pod wpływem termiki oraz dzięki systematycznemu mieszaniu, pigment rozpuszcza się i tworzy ze spoiwem jedną masę.

Stanowi to jedynie wstępny proces upłynniania pigmentu, który musi pokonać jeszcze długą drogę, zanim trafi do puszek i zostanie wysłany klientom. Po delikatnym wymieszaniu w kadzi, kolorowa substancja trafia między odpowiednie wałki, które wytłaczają z niej pęcherzyki powietrza i wygładzają fakturę. Przy akcji wygładzania używa się również metalowych kulek łożyskowych, które rozbijają mikroskopijne grudki tworzące się w procesie mieszania pigmentu.

Tonery Augustów. Próba wybielacza.

Tusz musi przejść kilka testów. Jednym z nich jest tzw. próba wybielacza. Niewielką próbkę tuszu umieszcza się razem w pojemniku z wybielaczem, który poddawany jest wibracjom. Wszystko to aby dokładnie wymieszać substancje.  Na podstawie owej pasjonującej próby określa się, czy dany kolor jest wystarczająco silny i w pełni oddaje swoją charakterystykę.  Po pozytywnym przejściu testu, masa powraca do kadzi mieszalniczych, gdzie dodaje się następne składniki tuszu. Chodzi tu o  odpowiedzialne za trwałość woski czy wysuszacze, od których zależy prędkość schnięcia tuszu na wydruku. Jeśli chodzi o tę ostatnią wartość, ona również poddawana jest restrykcyjnym testom. Sprawdza się też stopień rozprowadzalności tuszu, a więc czy będzie on równomiernie rozkładany przez urządzenie drukujące. Im mocniejszy tusz, tym lepsze wyniki w teście i większa pewność, że wydruki będą jednolite.